Obserwatorzy

czwartek, 25 lipca 2013

z piekła rodem :)

wisior z piekła rodem... nie ja ;)
w takich ostrych kolorach jeszcze nic nie robiłam, powstał wisior z serii "po mojemu"





 oraz kolczyki do kompletu



powstało też kilka maleńkich pierścionków
















wtorek, 23 lipca 2013

po mojemu

po miesiącach inspirowania się pracami i wzorami innych, chyba każdy zaczyna kombinować po swojemu
wpadłam na sposób obszycia kamienia, którego nie widziałam nigdzie indziej, a który bardzo mi się spodobał
mam nadzieję, że Wam także :)




sobota, 20 lipca 2013

jeszcze raz...

... zrobiłam haftowaną bransoletę...



baza pochodzi z , że tak powiem- recyclingu, więc się trochę bardziej, niż powinna- skręca... 




 ale na ręku wygląda jak należy :)




wyhaftowałam też dwa kolejne wisiory
szary 



 i labradoryt w metaliczno-miedzianej oprawie



oraz kilka komplecików z kuleczkami w roli głównej







piątek, 12 lipca 2013

haftowana bransoleta

zajęła mi kilka dobrych dni, bo wcześniej czegoś takiego jeszcze nie robiłam... ale zawsze kiedyś jest ten pierwszy raz, nie?
z założenia miała nie być słodko-babcina.... użyłam więc wszelkich metalicznych kolorów jakie tylko znalazłam...






sobota, 6 lipca 2013

tętniące serce z labradorytu ...

... w chłodnej metalicznej oprawie
to jakby żyjące serce zakute w chłód żelastwa...
jakoś bliska jest mi ta idea...
a wisior bardzo mi się podoba...



kilka dni temu zrobiłam też wisior z poskręcanego trójkąta.... do tej formy jeszcze wrócę...





... oraz taki słodki pierścionek z kaboszonem z tajemniczym napisem :)