... że nie ma kiedy koralikować...
Czasu niewiele, weekendy tak rzadko...
Wiele prac napoczętych, skończyć nie ma kiedy...
Ale pokusiły mnie ostatnio trójkąty i zdołałam je nawet zakończyć, zostały tylko nośniki i będą miód malina :)
wzór- Annabel (żółty) i Rubis63 (szary)
Piękne prace, robią wrażenie! Sama jestem na początku beadingowej ścieżki, więc podziwiam i zazdroszczę tak ogromnej wprawy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpiękne te trójkąty ;) zwłaszcza ten pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńMiód malina twoje trójkąciki ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń