ponieważ niemal cały dzień dziś trzaskały pioruny, komputer był wyłączony, a ja miałam sporo czasu na wykończenie całej masy drobiazgów
bransoletki
z niektórych powstały komplety
niektóre jeszcze zaczekają (ale sądzę, że niedługo) na swoje pierścienie
powstały też pierścionki, które zaczekają na swoje bransoletki
Wszystko bardzo piękne, zwłaszcza fiolety i szarości ;)
OdpowiedzUsuńAleś naprodukowała!!!Wszystko mi się podoba:)ale ta zółto-zielono-czerwona bransoletka jest suuuuper!!!
OdpowiedzUsuńrasta z ciasta ;)
Usuńdziękuję za miłe komentarze :)
i do tego poetka:P
Usuńsretka rakietka :))))
Usuń:D
UsuńToż to prawdziwa hurtownia u Ciebie! Oczopląsu można dostać, ale na szczęście pozytywnego, bo wszystko jest śliczne. :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) tak mnie naszło jakoś ;)
UsuńNieźle Cie naszło hihi
UsuńKurcze! Jakie piękne!!! Moja faworytka to ta w szarościach. Można wzór na nią znaleźć gdzieś w sieci? A może tu jakiegoś tutka zorganizujesz?:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu... nie mogłam znaleźć Twojego maila... odezwij się na moją pocztę, dobrze?
UsuńPięknie. A gdzie kutasiki, które poczekają na swoje humidory?
OdpowiedzUsuńto będzie wyzwanie :)
Usuń