moja fascynacja koralikowaniem zaczęła się jakiś rok temu od sznurów szydełkowo-koralikowych
nauczyłam się ich od weraph, która w bardzo precyzyjny sposób pokazała tę technikę krok po kroku
były sznury zwykłe, potem tureckie, zazwyczaj cienkie, na 6-8 koralików w rzędzie... dużo później nauczyłam się ukośnika, ale o tym innym razem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz