ale do rzeczy
pączek (wzór Eridhan), tym razem z czarnych superduo, 15-tek (poprzednio ich nie miałam i kombinowałam z 11-tkami) i w kolorze bordo
drobiazgi to dwie pary kolczyków z kostek Cubic RAW-em... jeden z posrebrzanych kuleczek, drugie z kryształków
no i na koniec paszczur kwadratowy... połakomiłam się na schemat wisiora o nazwie Sofy (cokolwiek to znaczy) z tego bloga ... trochę bardzo mi nie wyszedł :)
Paszczur tylko trochę odbiega od oryginału.....:) Pączusie są mniam , mniam.....
OdpowiedzUsuńNie no paszczur pierwsza klasa :Dale oryginał też wygląda jakby wiotki był. Ciekawe czemu tak to wyszło. Kosteczki super:)No a pączek to wiadomo-mam słabość i tyle ;)
OdpowiedzUsuń